Raja Ampat, ostatni raj na ziemi
Długo rozważaliśmy czy zawitać na Raja Ampat. Oczywiście „za” przemawiało wszystko to, czego mieliśmy tam doświadczyć. Minusem był wysoki koszt oraz długi i dość skomplikowany dojazd. Klamka jednak zapadła i postanowiliśmy się tam udać. Na Raja Ampat przylecieliśmy z Singapuru (o naszym pobycie w tym mieście możesz przeczytać tutaj). Trasa wyglądała następująco: lot Singapur-Dżakarta, następnie lot Dżakarta-Sorong. Z lotniska taksówką do portu, czas przejazdu ok. 10min, koszt 100 000IDR (ok.26zł.). My współdzieliliśmy transport z trzema innymi osobami. Dalej promem na wyspę Waisai (koszt 100 000 IDR za osobę tj. ok.26 zł, czas trwania ok. 2 godzin). Tu w domku z niebieskim dachem niedaleko miejsca, skąd odpływają już łodzie do homestay’ów musieliśmy…