Witki na walizkach

Uciekamy od codzienności podróżując. O podróżach marzymy codziennie.

  • Strona główna
  • Blog
  • Nasze podróże
    • 6 miesięcy w Azji
      • Podsumowanie
        • Jak postanowiliśmy rzucić (prawie) wszystko i ruszyć w podróż życia.
        • Podsumowanie naszej sześciomiesięcznej podróży po Azji południowo-wschodniej
        • Finansowe podsumowanie półrocznej podróży po Azji południowo-wschodniej
      • Dubaj – chyba się (nie?) polubimy
      • Filipiny
        • El Nido – island hopping i nie tylko.
        • Coron w dwa dni
        • Panglao i Bohol
        • Siquijor – rajska wysepka
      • Singapur – super miasto.
      • Indonezja
        • Raja Ampat, ostatni raj na ziemi
        • Flores – zielona wyspa
        • Komodo – w poszukiwaniu smoka
      • Malezja
        • Kuala Lumpur-petronasy, infinity pool’e i znacznie więcej
        • Kolorowa Melaka
        • George Town, miasto murali i świątynia ulicznego jedzenia
        • Herbaciane pola Cameron Highlands
        • Perhentian Besar, czy taka rajska?
        • Kuching, zwane miastem kotów
        • 7 dni w podróży samochodowej po Sabah
      • Brunei
        • Brunei, nie taki diabeł straszny jak go interneta malują
      • Kambodża
        • Siem Reap, powrót po 5 latach
        • Phnom Penh, zderzenie z historią
        • Kampot, gdzie pieprz rośnie
        • Koh Rong Sanloem, mały kambodżański raj
      • Wietnam
        • Ho Chi Minh, istny Sajgon
        • An Binh, poznajcie prawdziwy Wietnam
        • Mui Ne, jeden dzień i ruszamy dalej
        • Da Lat, kraina wina, kawy i wodospadów
        • Hoi An, najpiękniejsze miasto w Wietnamie
        • Hue, nie takie hłe, hłe
        • Sapa, wietnamskie Zakopane
        • Bac Ha, lepsza wersja Sapa
        • Pętla Ha Giang w cztery dni
        • Cat Ba i Ha Long Bay
        • Ninh Binh, zwane „zatoką Ha Long” na lądzie
        • Hanoi, pożegnanie z Wietnamem
      • Laos
        • Kraina 4000 wysp w Laosie
        • Bolaven Loop, mała pętla na skuterze
        • Luang Prabang cię zauroczy
        • Nong Khiaw, autentyczny Laos
      • Mjanma
        • Rangun, dawna stolica Mjanmy
        • Trekking z Kalaw nad Jezioro Inle
        • Wokół jeziora Inle
        • Skuterem przez Królestwo Pagan
        • Monywa (nie)odkryta
        • Mandalay i okolice
    • Europa
      • Austria
        • Na szlakach austriackich Alp
      • Holandia
        • Amsterdam to miasto, gdzie pieszy nie ma (prawie) żadnych praw.
      • Polska
        • Łódź, miasto (nie)docenione
        • Oryginalne noclegi w Polsce
        • Szlakiem warszawskich murali
        • Gorce (i nie tylko) na weekend
        • Góry Kamienne na weekend
        • Przez Pieniny na Lubań
        • Urocze Roztocze dla aktywnych
        • Weekend w Beskidzie Śląskim
        • Witki na Urbexie
        • Bałtyckie plaże, te prawie dzikie
        • Beskid Żywiecki
        • (Nie)docenione Izery
        • Beskid Sądecki jesienią
        • Bieszczady potrafią zaskoczyć
        • Na górskich szlakach w Sudetach.
      • Rumunia
        • Bukareszt na weekend
      • Ukraina
        • Kijów, zwiedzanie tradycyjne i alternatywne
        • Czarnobyl, dotknąć historii
      • Wielka Brytania
        • Londyn na weekend
      • Włochy
        • Święta nad jeziorem Como
        • Zimowa przygoda w Apulii
        • Cinque Terre, kolorowy zawrót głowy
        • Boskie Dolomity
    • Gwatemala
      • Gwatemala – w krainie Majów.
    • Indonezja
      • Sen na Jawie
      • Bali, Lombok, Gili Meno czyli to co najlepsze w Indonezji.
    • Kambodża
      • Angkor, to trzeba zobaczyć.
    • Kuba
      • Nasza kubańska przygoda
      • Hawana
      • Kubańskie samochody i drogi
    • Meksyk
      • Hola Mexico!
    • Tajlandia
      • Rajskie wakacje w Tajlandii
  • Kontakt
  • Instagram
  • Strona główna
  • Blog
  • Nasze podróże
    • 6 miesięcy w Azji
      • Podsumowanie
        • Jak postanowiliśmy rzucić (prawie) wszystko i ruszyć w podróż życia.
        • Podsumowanie naszej sześciomiesięcznej podróży po Azji południowo-wschodniej
        • Finansowe podsumowanie półrocznej podróży po Azji południowo-wschodniej
      • Dubaj – chyba się (nie?) polubimy
      • Filipiny
        • El Nido – island hopping i nie tylko.
        • Coron w dwa dni
        • Panglao i Bohol
        • Siquijor – rajska wysepka
      • Singapur – super miasto.
      • Indonezja
        • Raja Ampat, ostatni raj na ziemi
        • Flores – zielona wyspa
        • Komodo – w poszukiwaniu smoka
      • Malezja
        • Kuala Lumpur-petronasy, infinity pool’e i znacznie więcej
        • Kolorowa Melaka
        • George Town, miasto murali i świątynia ulicznego jedzenia
        • Herbaciane pola Cameron Highlands
        • Perhentian Besar, czy taka rajska?
        • Kuching, zwane miastem kotów
        • 7 dni w podróży samochodowej po Sabah
      • Brunei
        • Brunei, nie taki diabeł straszny jak go interneta malują
      • Kambodża
        • Siem Reap, powrót po 5 latach
        • Phnom Penh, zderzenie z historią
        • Kampot, gdzie pieprz rośnie
        • Koh Rong Sanloem, mały kambodżański raj
      • Wietnam
        • Ho Chi Minh, istny Sajgon
        • An Binh, poznajcie prawdziwy Wietnam
        • Mui Ne, jeden dzień i ruszamy dalej
        • Da Lat, kraina wina, kawy i wodospadów
        • Hoi An, najpiękniejsze miasto w Wietnamie
        • Hue, nie takie hłe, hłe
        • Sapa, wietnamskie Zakopane
        • Bac Ha, lepsza wersja Sapa
        • Pętla Ha Giang w cztery dni
        • Cat Ba i Ha Long Bay
        • Ninh Binh, zwane „zatoką Ha Long” na lądzie
        • Hanoi, pożegnanie z Wietnamem
      • Laos
        • Kraina 4000 wysp w Laosie
        • Bolaven Loop, mała pętla na skuterze
        • Luang Prabang cię zauroczy
        • Nong Khiaw, autentyczny Laos
      • Mjanma
        • Rangun, dawna stolica Mjanmy
        • Trekking z Kalaw nad Jezioro Inle
        • Wokół jeziora Inle
        • Skuterem przez Królestwo Pagan
        • Monywa (nie)odkryta
        • Mandalay i okolice
    • Europa
      • Austria
        • Na szlakach austriackich Alp
      • Holandia
        • Amsterdam to miasto, gdzie pieszy nie ma (prawie) żadnych praw.
      • Polska
        • Łódź, miasto (nie)docenione
        • Oryginalne noclegi w Polsce
        • Szlakiem warszawskich murali
        • Gorce (i nie tylko) na weekend
        • Góry Kamienne na weekend
        • Przez Pieniny na Lubań
        • Urocze Roztocze dla aktywnych
        • Weekend w Beskidzie Śląskim
        • Witki na Urbexie
        • Bałtyckie plaże, te prawie dzikie
        • Beskid Żywiecki
        • (Nie)docenione Izery
        • Beskid Sądecki jesienią
        • Bieszczady potrafią zaskoczyć
        • Na górskich szlakach w Sudetach.
      • Rumunia
        • Bukareszt na weekend
      • Ukraina
        • Kijów, zwiedzanie tradycyjne i alternatywne
        • Czarnobyl, dotknąć historii
      • Wielka Brytania
        • Londyn na weekend
      • Włochy
        • Święta nad jeziorem Como
        • Zimowa przygoda w Apulii
        • Cinque Terre, kolorowy zawrót głowy
        • Boskie Dolomity
    • Gwatemala
      • Gwatemala – w krainie Majów.
    • Indonezja
      • Sen na Jawie
      • Bali, Lombok, Gili Meno czyli to co najlepsze w Indonezji.
    • Kambodża
      • Angkor, to trzeba zobaczyć.
    • Kuba
      • Nasza kubańska przygoda
      • Hawana
      • Kubańskie samochody i drogi
    • Meksyk
      • Hola Mexico!
    • Tajlandia
      • Rajskie wakacje w Tajlandii
  • Kontakt
  • Instagram

Kategorie

  • 6 miesięcy w Azji (46)
  • Austria (1)
  • Brunei (1)
  • Dubaj (1)
  • Europa (24)
  • Filipiny (4)
  • Gwatemala (1)
  • Holandia (1)
  • Indonezja (5)
  • Kambodża (5)
  • Kuba (3)
  • Laos (4)
  • Malezja (7)
  • Meksyk (1)
  • Mjanma (6)
  • Podsumowanie (3)
  • Polska (16)
  • Rumunia (1)
  • Singapur (1)
  • Tajlandia (1)
  • Ukraina (2)
  • Urbex (1)
  • Wielka Brytania (1)
  • Wietnam (12)
  • Włochy (4)

Archiwa

  • Styczeń 2021 (1)
  • Grudzień 2020 (2)
  • Listopad 2020 (2)
  • Październik 2020 (2)
  • Wrzesień 2020 (2)
  • Sierpień 2020 (1)
  • Lipiec 2020 (2)
  • Czerwiec 2020 (3)
  • Maj 2020 (3)
  • Kwiecień 2020 (7)
  • Marzec 2020 (7)
  • Luty 2020 (4)
  • Styczeń 2020 (4)
  • Grudzień 2019 (2)
  • Listopad 2019 (3)
  • Październik 2019 (1)
  • Wrzesień 2019 (3)
  • Sierpień 2019 (3)
  • Lipiec 2019 (3)
  • Czerwiec 2019 (4)
  • Maj 2019 (5)
  • Kwiecień 2019 (3)
  • Marzec 2019 (2)
  • Luty 2019 (3)
  • Styczeń 2019 (2)
  • Grudzień 2018 (2)
  • Listopad 2018 (3)
  • Październik 2018 (2)

Śledź Nas

  • 6 miesięcy w Azji,  Kambodża

    Koh Rong Sanloem, mały kambodżański raj

    2019-11-14 / 0 Komentarzy

    Na tą kambodżańską wysepkę przyjechaliśmy z Kampot (o naszym pobycie w tym miejscu możesz przeczytać tutaj). Od ponad miesiąca dość intensywnie zwiedzaliśmy i marzył nam się totalny relaks na rajskiej plaży. Potrzebowaliśmy też naładować baterie przed kolejnym etapem naszej podróży tj.  przed Wietnamem. Jak się pewnie domyślacie, ceny na wyspach do tanich nie należą. Koh Rong Sanloem nie jest w tym przypadku wyjątkiem. Mając na uwadze, że nasza podróż miała jeszcze potrwać kolejne 3 miesiące, nie chcieliśmy nadwyrężać portfela. Ale z drugiej strony zależało nam na dobrych warunkach. I udało się znaleźć kompromis. Na bookingu (i porównując cenę na Agoda, bo czasami mają taniej) na ostatnią chwilę wyszukaliśmy nocleg w…

    czytaj więcej
    Kasia i Robert

    Może Ci się spodobać

    Nong Khiaw, autentyczny Laos

    2020-03-29

    Coron w dwa dni

    2019-05-20

    Perhentian Besar, czy taka rajska?

    2019-08-14
  • 6 miesięcy w Azji,  Kambodża

    Kampot, gdzie pieprz rośnie

    2019-11-04 / 0 Komentarzy

    Do Kampot przyjechaliśmy z Phnom Penh (o naszym pobycie w stolicy Kambodży możesz przeczytać tutaj). Bilet ponownie nabyliśmy w hotelu (taniej o 2 $ niż w necie), koszt 7 $ za os. (ok. 27 zł). Autobus jechał ok. 6 godzin. Postanowiliśmy spędzić cztery dni w Kampot, żeby na spokojnie zjechać okolicę i tzw. kantrysajd. Zarezerwowaliśmy noclegi w Man’groove Kampot, około 5 km. od samego Kampot, nad samą rzeką w wiosce rybaków. Zapowiadało się fajnie, a okazało się być koszmarkiem. Miejsce to leży nie dalej niż 10 metrów od drogi. Hałas jeszcze nie był taki ogromny (po spędzeniu 3 miesięcy w  Azji byle co nas nie budzi), ale droga była w…

    czytaj więcej
    Kasia i Robert

    Może Ci się spodobać

    Kraina 4000 wysp w Laosie

    2020-03-18

    7 dni w podróży samochodowej po Sabah

    2019-09-03

    Finansowe podsumowanie półrocznej podróży po Azji południowo-wschodniej

    2019-12-09
  • 6 miesięcy w Azji,  Kambodża

    Phnom Penh, zderzenie z historią

    2019-10-09 / 0 Komentarzy

    Do stolicy Kambodży przyjechaliśmy autobusem z Siem Reap (o naszym pobycie w tym miejscu możesz przeczytać tutaj). Bilet kosztował 8$ (ok.31zł.) i kupiliśmy go w hotelu, bo o dziwo było taniej niż w internecie. Autobus jechał ok.7 godzin i na miejsce dotarliśmy po godz. 15.00. Zanim doszliśmy do hotelu (z przystanku autobusowego  mieliśmy nieco ponad kilometr więc postanowiliśmy przemierzyć ten dystans pieszo) i się ogarnęliśmy zrobiła się godzina 17.00 więc o zwiedzaniu nie było raczej mowy. Zresztą przyjechaliśmy tu ze względu na Muzeum Ludobójstwa i Pola Śmierci, a to mieliśmy zaplanowane na kolejny dzień. Udaliśmy się więc na spacer po okolicy z zamiarem zjedzenia czegoś i wypicia. Na początku zajrzeliśmy…

    czytaj więcej
    Kasia i Robert

    Może Ci się spodobać

    Nong Khiaw, autentyczny Laos

    2020-03-29

    Brunei, nie taki diabeł straszny jak go interneta malują

    2019-09-12

    Singapur – super miasto

    2019-06-07
 Starsze Wpisy

Najnowsze wpisy

  • Na górskich szlakach w Sudetach.
  • Bieszczady potrafią zaskoczyć
  • Beskid Sądecki jesienią
  • Boskie Dolomity
  • Na szlakach austriackich Alp

Nasz Instagram

View on Instagram

Nasz Facebook

Nasz Facebook
Privacy & Cookies: This site uses cookies. By continuing to use this website, you agree to their use.
To find out more, including how to control cookies, see here: Cookie Policy

Śledź Nas

  • Facebook
  • Instagram

Subskrypcja

Top Posts & Pages

Oryginalne noclegi w Polsce
Kijów, zwiedzanie tradycyjne i alternatywne
Witamy na naszym blogu!
Weekend w Beskidzie Śląskim
Ashe Motyw przez WP Royal.