Święta nad jeziorem Como
Od kilku lat staramy się przynajmniej raz w roku spędzić kilka dni we Włoszech. W związku z tym, że uciekamy od świątecznego zgiełku, zakupów, prezentów i godzin spędzonych w kuchni, wyjazd w świątecznym okresie wpasował się idealnie. Nie lubimy tego całego zamieszania związanego z świętami i uważamy, że życie jest za krótkie aby zmuszać się do spędzania czasu w ten sposób. Nasze rodziny w końcu się z tym pogodziły. Wiedzą o naszej podróżniczej pasji i chyba rozumieją, że ciągnie nas w świat, a kilka dni wolnego to dodatkowy atut dla osób na etacie. W ubiegłym roku spędziliśmy święta na Malcie. Było cudownie cieplutko (ok. 20-22 stopni) i słonecznie. Nie zabrakło…