Turbacz i Gorc z namiotem
Uwielbiamy Gorce więc jak tylko możemy, to ruszamy na tamtejsze szlaki. Tym razem wybraliśmy się w Gorce nie sami, a w wyśmienitym towarzystwie naszych znajomych z Torunia, zwanych pieszczotliwie Pierniczkami. Wyruszyliśmy w piątek zaraz po pracy i pierwszy nocleg spędziliśmy na polu biwakowym w Trusiówce. To jeden z dwóch oficjalnych pól biwakowych w Gorczańskim Parku Narodowym, choć akurat to pole położone jest tuż przed granicą parku. Drugie pole „Oberówka” znajduje się w miejscowości Koninki. Pod tym linkiem znajdziecie informacje nt. kosztu noclegu. Obok jest spory parking więc to dobre miejsce aby porzucić auto i ruszyć na szlak. Z Trusiówki wychodzi kilka szlaków na Turbacz i Gorc. Naszym pierwszym celem była…
Na Skrzyczne z namiotem
Lubimy górskie wędrówki z namiotem. Kilka takich wypraw mamy już za sobą na m.in. Turbacz czy Gorc, a że w grupie raźniej, to tym razem zaprosiliśmy na wędrówkę znajomych poznanych na Instagramie. Ania i Radek z @orientujemysie zgodzili się bez wahania. Tym razem chcieliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym i wybraliśmy szczyt, który należy do Korony Gór Polskich tj. Skrzyczne. To najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego o wysokości 1257 m npm. Na szczycie znajduje się schronisko PTTK Skrzyczne i właśnie obok na polanie postanowiliśmy się rozbić z namiotem ale o tym później. Wyjechaliśmy w piątek po pracy i pierwszą noc spędziliśmy w Beskid Camp w miejscowości Lipowa. Zdecydowanie możemy polecić to miejsce…
Pod namiot w Gorce
Uwielbiamy Gorce i to nasza kolejna już wizyta w tym miejscu. Wcześniej weszliśmy na Turbacz zimą, o czym możesz przeczytać tutaj, a następnie na wiosnę udaliśmy się z namiotem na Lubań. Tym razem postanowiliśmy spędzić ostatnią noc przy schronisku na Turbaczu i tym samym zamknąć sezon namiotowy 2021. Po nocy spędzonej w samochodzie na leśnym parkingu przy polanie Trusiówki wyruszyliśmy w drogę. Poszliśmy zielonym szlakiem, a właściwie ścieżką dydaktyczną z Trusiówki w kierunku Polany Podskały. Na polanie stoją opuszczone bacówki, można tu odpocząć i podziwiać górskie widoki, a że uwielbiamy takie widoczki, to zeszło nam trochę czasu na kontemplacji okoliczności przyrody. Dalej poszliśmy żółtym szlakiem, przez Gorc Troszacki. Na polanie…