Nad Biebrzą w poszukiwaniu łosia
Co to był za cudowny weekend. Spędziliśmy go w okolicach Biebrzańskiego Parku Narodowego i nieźle zmarzły nam tyłki. Nie ma to, jak spacerować po skrzypiącym śniegu i zakopywać się w nim po kolana albo wyżej. Ten wypad to był totalny spontan bo co prawda w planie był trip w góry ale w czwartek po analizie prognozy pogody stwierdziliśmy, że to nie jest dobry kierunek więc padła szybka decyzja, że jedziemy na Podlasie. W końcu zapowiadali tam mega mrozy więc czemu by nie. Trzeba było tylko szybko ogarnąć nocleg bo spanie w takich warunkach w samochodzie, a tym bardziej w namiocie, odpadało. Zupełnie przez przypadek trafiliśmy na stronę www.mybiebrza.pl. I to…
Wrocław, dla nas Wroclove
To była nasza kolejna wizyta we Wrocławiu ale tym razem nie przejazdem, a na cały weekend ☺️. Znajomi udostępnili nam swoje M4 więc nie pozostało nic innego jak skorzystać z okazji. Zwiedzanie tego pięknego miasta zaczęliśmy od Bulwarów Xawerego Dunikowskiego, położonych na południowym brzegu rzeki Odry. To jedno z ładniejszym miejsc spacerowych oraz świetna lokalizacja na spotkania i relaks. Z bulwarów rozciąga się widok m.in. na Ostrów Tumski. Ich długość wynosi ok. 800 m., a nazwa upamiętnia polskiego rzeźbiarza i malarza związanego z Wrocławiem. Następnie udaliśmy się na starówkę, której centralnym punktem jest Rynek Główny. Wdrapaliśmy się na Mostek Pokutnic aby mieć piękny widoczek z góry. Co prawda pokonanie tylu schodów…