Hoi An, najpiękniejsze miasto w Wietnamie
Do Hoi An przyjechaliśmy z miasta Da Lat (o naszym pobycie w tym miejscu możesz przeczytać tutaj). Podróż trwała 14 godzin (drogę pokonaliśmy sleeping busem) a bilet kosztował 300 000 dongów tj. ok. 50 zł. za osobę. Na dzień dobry dostaliśmy obuchem w głowę 🙈. Przez ostatnie 10 dni mieliśmy temperaturę na poziomie 20-23 stopnie, a tam odczuwalna była 39😔. Zatrzymaliśmy się w Guava Garden Homestay. Możemy polecić to miejsce. Sympatyczni gospodarze (choć kiepsko u nich z znajomością języka angielskiego), duży i czysty pokój, łazienka z ciepłą wodą, mini kosmetykami i oddzielnym prysznicem (po raz pierwszy po trzech miesiącach mieliśmy oddzielny prysznic). I co najważniejsze blisko do starówki, a cicho. O…
An Binh, poznajcie prawdziwy Wietnam
Od samego początku wiedzieliśmy, że chcemy odwiedzić Deltę Mekongu, nie mieliśmy tylko planu na to. W internecie czytaliśmy kiepskie opinie odnośnie samego rejsu po Mekongu. Część ludzi kupowała wycieczkę jedno lub dwudniową z Ho Chi Minh. Jakoś się nam to nie uśmiechało. Na szczęście dobrzy ludzie z instagrama (@orientujemysie) polecili nam wioskę na wyspie An Binh, niedaleko Vinh Long. I to był strzał w dziesiątkę. Zachęceni, postanowiliśmy zostać tam cztery dni. Delta Mekongu to region położony nad ujściem rzeki Mekong do Morza Południowochińskiego, która wraz ze swoimi odnogami tworzy rozległą deltę. Powierzchnia regionu wynosi około 39 000 km² a spora część obszaru wykorzystywana jest pod…. oczywiście uprawę ryżu. Jest tu też wiele sadów owocowych. Ważną gałęzią…
Podsumowanie naszej sześciomiesięcznej podróży po Azji południowo-wschodniej
Ciężko było nam się zabrać do tego podsumowania bo oznaczało to dla nas ostateczny koniec podróży, a tego nie chcieliśmy. Niestety w końcu nadszedł ten czas ☹. Na blogu w między czasie będą się pojawiać wpisy z kolejnych odwiedzonych przez nas miejsc, bo mamy zaległości :-). W tym wpisie chcemy podzielić się z Wami planem naszej podróży, opisać co nam się podobało, a co nie oraz pokazać jak można było zrobić coś lepiej (wg nas oczywiście). Podsumowanie finansowe już wkrótce w oddzielnym wpisie. A więc zaczynamy. W 182 dni pokonaliśmy łącznie 62 878 kilometry i trasa wyglądała następująco: Dubaj (dzień 1-3)- Filipiny (dzień 4-25)- Singapur (dzień 25-26)-Raja Ampat/Indonezja (dzień 27-34)- Flores…