Siquijor – rajska wysepka
Naszym ostatnim przystankiem w podróży po Filipinach była wyspa Siquijor, zwana wyspą szamanów. Mówi się, że jest to magiczna wyspa pełna znachorów i czarownic. Nie jest tak bardzo popularna jak inne znane wyspy i dzięki temu nie ma tabunu turystów, a blada twarz wzbudza wielką radość i zaciekawienie wśród lokalsów. My dostaliśmy się na tę wyspę z Tagbilaran na Bohol. O naszej wizycie na Bohol i Panglao pisaliśmy w poprzednim wpisie. Prom kosztował 700php na osobę tj. ok. 50 zł., a podróż trwała ok. 2 godzin. Następnie trycykl do naszego hotelu (koszt. 500php czyli ok. 36zł.) i byliśmy na miejscu. Nasz hotel to był Emocion Guesthouse i był na końcu…
Coron w dwa dni
Coron na wyspie Busuanga był naszym drugim przystankiem na Filipinach. Na tę wyspę przypłynęliśmy promem z El Nido (tu przeczytasz więcej o tym miejscu). Koszt takiego rejsu to 1760 php/osobę (ok. 128zł.) i trwa on cztery godziny. W planie mieliśmy dwa island hoppingi, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na jeden o nazwie Super Ultimate Tour tzw. best of the best. Ale zanim popłynęliśmy w rejs trochę pozwiedzaliśmy na własną rękę. Po dotarciu do hotelu Land2 Place i ogarnięciu się od razu ruszyliśmy w miasto. Zależało nam aby zobaczyć zachód słońca z Mt. Tapyas. Aby wspiąć się na sam szczyt należało pokonać 721 stopni, co przy tym upale i wilgotności było nie…
El Nido – island hopping i nie tylko
Filipiny, a dokładnie El Nido na Palawanie, był naszym drugim przystankiem w podróży. Do Manili przylecieliśmy z Dubaju, a dalej do Puerto Princesa. Tam, w związku z tym, że dolecieliśmy późnym wieczorem i nie było już transportu do El Nido, zatrzymaliśmy się na jedną noc w Sealor Pension House. Generalnie nie polecamy tego miejsca na dłużej niż jedną noc. Ciasna norka, kiepskie warunki i dodatkowo brak wody w łazience. O 7 rano udaliśmy się busem do El Nido. Koszt przejazdu w naszym przypadku to 13$/osobę, z odbiorem z naszego hotelu. Podróż trwała ok. 6 godzin, z jednym przystankiem na rozprostowanie kości lub przekąszenie czegoś. Jeszcze nigdy w życiu nas tak…