Hawana
W naszym pierwszym poście dotyczącym podróży na Kubę obiecaliśmy, że opowiemy więcej o jej stolicy, Hawanie. Miasto to ze względu na swoją specyfikę oraz na fakt, że tak bardzo nas zauroczyło zasługuje na poświęcenie nieco więcej czasu. Pełna emocji droga z lotniska Nasz pierwszy kontakt z Hawaną był krótki i w ciemnościach. Z Warszawy przylecieliśmy pod wieczór i zanim przebrnęliśmy przez formalności w wypożyczalni samochodu na lotnisku, zrobiło się już ciemno. Sama podróż świeżo wypożyczonym pojazdem po nowym miejscu o późnej porze dostarczyła nam nieco atrakcji. Zanim wyruszaliśmy w podróż po Kubie naczytaliśmy się, że jeśli nie ma takiej potrzeby to lepiej nie podróżować po ciemku ze względu na stan…